Na nasze decyzje konsumenckie oddziałują zarówno komunikaty werbalne jak i niewerbalne. Do werbalnych zaliczymy hasła reklamowe, czy treść jaką promuje się produkt czy brand. Niewerbalny marketing przejawia się w marketingu sensorycznym, który wpływa na nasze zmysły — smak, węch, słuch, wzrok oraz dotyk. Brand z pozycji medialnej rozpoznajemy głównie poprzez wzrok i słuch. Wybierając się na przykład do galerii handlowej — w naszą percepcję zaczynają również ingerować węch, dotyk i smak. Dlatego istotnym jest nie tylko dobranie odpowiedniej kompozycji na wystawę sklepową, ale też zwrócenie klienta odpowiednio skomponowanym zapachem. W tym celu najlepiej zgłosić się do firmy zajmującej się aromarketingiem.
Co powoduje zapach w sklepie?
Dobierając odpowiednią mieszankę zapachową do sklepu nie decydujemy jedynie o zapachu, jaki będzie unosił się w przestrzeni. Należy zdać sobie sprawę, że zapachy bardzo silnie oddziałują na nasz układ poznawczy i bardzo szeroko odpowiadają za proces zapamiętywania. Po spędzonych przez klienta kilku minutach w naszym lokalu zapach zostanie przez niego skojarzony, a przy kolejnych wizytach utrwalany.
Dlaczego to istotne? Nasza pamięć działa na wielu obszarach. Bodźce, które pojawiają się kiedy poznajemy nowe rzeczy — tutaj produkty i przestrzenie są przez nas zapamiętywane. W efekcie klient, który pozna zapach i zacznie go kojarzyć z marką — za każdym razem, kiedy poczuje jedną z jego nut — przypomni sobie o marce. Udowodniono, że pamięć węchowa pozostaje niezmienna przez całe życie, dlatego pamiętamy zapachy z dzieciństwa. Dodatkowo przyczyniają się do stworzenia atmosfery. Jednakowa identyfikacja wizualna sieci — to początek budowania brandu.
Konsumenci skojarzą markę z konkretnym kolorem i wartościami prezentowanymi w reklamach, kolejnym elementem jest stworzenie niepowtarzalnej (niewystępującej u innych marek) atmosfery salonu, na którą składają się kolory, faktury oraz zapach, czyli zapachowe logo marki. Woń roznosząca się w sklepie tworzy przyjemną atmosferę i buduje przywiązanie do marki, ponieważ to kolejny element zaraz obok identyfikacji wizualnej, do którego klient się przyzwyczaja.
Jakie zapachy przyciągają klientów?
Tworzenie emocjonalnego podejścia do marki i skuteczne zachęcenie klienta do wyboru naszych produktów zapewni nam odpowiednio dobrany zapach. Jaki więc powinien być? Najprościej dobrać zapach w okresie świątecznym — będą to kombinacje jabłka, cynamonu oraz imbiru, które bezpośrednio kojarzone są z tą porą. Zwykle rozpyla się je przy stoiskach tematycznych.
Zapachy z nutą cytrusową lub kwiatową — pobudzają do działania i kojarzą się pozytywnie. Podobnie jak zapach czekolady czy kakao, dlatego są świetnym pomysłem do wykorzystania w sklepie. Nasi klienci poczują się zrelaksowani.
W komfortowych warunkach, ze zrelaksowanym umysłem decyzje o zakupie podejmowane są częściej, ponieważ człowiek podświadomie chce potrzymać pozytywną stymulację mózgu. Wieczorem, kiedy klienci są zmęczeni po pracy lub po prostu całym dniu — warto zastosować jaśmin. Dowiedziono, że zapobiega on zmęczeniu.
Ewentualnie możemy sięgnąć po miętę, której kojące działanie uśmierza ból głowy, łagodzi zmęczenie oraz pozytywnie wpływa na koncentrację.
Lawenda okazuje się pomocna przy spotkaniach biznesowych i negocjacjach. Łagodzi nastrój i regeneruje działanie układu nerwowego. A ukojone nerwy pozwalają na racjonalne reakcje.
Sięgając po pobudzający zapach kawy — możemy dodać klientom energii. W dodatku z tego aromatu korzysta się w kawiarniach. Na przykład Starbucks rozpyla aromat kawy, by zwiększyć efekt swojego produktu, bo zaparzona kawa nie jest aż tak intensywna, by zapełnić aromatem pomieszczenie na długie godziny. Idąc krok dalej, możemy rozpylić feromon, który szybciej i efektywniej działa na naszą biologię.
Spójność
Pamiętajmy jednak, że zapach, który wybierzemy — musi być spójny z naszym wizerunkiem. Jeżeli postawimy na energetyzujący zapach, a w otoczeniu dominować będą kojące zielenie i błękity — spowolnimy przetwarzanie informacji przez klienta. A efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Jeżeli przeważają biele i zielenie — wybierzmy zapach konwaliowy. W przypadku czerwieni — wiśnie lub truskawki. Pamiętajmy, że aby czuć się komfortowo w otoczeniu powinna panować harmonia, a przedmioty i dodatki wynikać z siebie nawzajem. W doborze zapachowego „logo” dla naszej marki może pomóc dział firmy IMS Aromamarketing, który zajmuje się marketingiem sensorycznym, w tym aromamarketingiem dla dużych sieci handlowych, galerii handlowych i sklepów.