Czy warto stosować dodatki sianokiszonkarskie? Wpływ zakiszaczy na fermentację i trwałość
Categories Usługi
Jakość sianokiszonki zależy od wielu czynników: warunków pogodowych, momentu zbioru, techniki belowania, a także rodzaju używanych dodatków. Zakiszacze, czyli specjalne preparaty poprawiające proces fermentacji, zyskują na popularności wśród rolników dążących do ograniczenia strat i uzyskania paszy o wysokiej wartości odżywczej. W tym artykule wyjaśniamy, jak działają dodatki kiszonkarskie, kiedy warto je stosować i jakie korzyści mogą przynieść gospodarstwu.
Czym są dodatki kiszonkarskie i jakie mają działanie?
Dodatki kiszonkarskie to preparaty biologiczne lub chemiczne stosowane w celu poprawy przebiegu fermentacji beztlenowej w sianokiszonce. Ich zadaniem jest szybkie obniżenie pH i ograniczenie namnażania niepożądanych drobnoustrojów, co zapobiega psuciu się paszy.
W zależności od składu, zakiszacze mogą:
- przyspieszać rozwój bakterii kwasu mlekowego (np. Lactobacillus),
- ograniczać rozwój bakterii gnilnych, pleśni i grzybów,
- poprawiać stabilność tlenową po otwarciu beli,
- obniżać straty składników odżywczych.
Dobry zakiszacz wpływa korzystnie zarówno na proces kiszenia, jak i na jakość końcowego produktu.
Czy każdy materiał roślinny wymaga dodatku kiszonkarskiego?
Nie zawsze. Dodatki nie są obowiązkowe, ale w wielu przypadkach ich stosowanie jest uzasadnione. Największe korzyści z użycia zakiszaczy uzyskuje się, gdy materiał przeznaczony do kiszenia ma trudne właściwości fermentacyjne.
Warto rozważyć ich zastosowanie, gdy:
- zielonka ma niską zawartość cukrów rozpuszczalnych,
- materiał jest zbyt wilgotny lub zbyt suchy,
- zbiór odbył się w nieoptymalnych warunkach pogodowych,
- kiszonka ma być przechowywana przez długi czas,
- zależy Ci na maksymalnym ograniczeniu strat i poprawie smakowitości.
W warunkach idealnych sianokiszonkę można wykonać bez dodatków, ale w praktyce rzadko udaje się uniknąć zmiennych warunków zbioru.
Jak zakiszacze wpływają na przebieg fermentacji?
Fermentacja beztlenowa to proces, w którym cukry zawarte w roślinach są przekształcane przez bakterie w kwas mlekowy. To właśnie on stabilizuje środowisko i zapobiega psuciu się materiału.
Dodatki kiszonkarskie:
- przyspieszają zakwaszenie materiału,
- stabilizują pH już w pierwszych dniach po zbiorze,
- ograniczają ryzyko rozwoju bakterii masłowych i enterobakterii,
- pomagają utrzymać stabilność tlenową po otwarciu beli.
Szybka i kontrolowana fermentacja to mniej strat białka, wyższa strawność paszy i lepsze jej pobieranie przez zwierzęta.
Czy dodatki poprawiają trwałość i jakość po otwarciu?
Zdecydowanie tak. Jednym z największych problemów w żywieniu sianokiszonką jest psucie się materiału po otwarciu beli. Dostęp tlenu sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów, co prowadzi do strat i pogorszenia jakości paszy.
Dobrze dobrany zakiszacz:
- wydłuża czas, przez jaki kiszonka zachowuje świeżość po otwarciu,
- redukuje ryzyko wtórnej fermentacji,
- chroni przed powstawaniem toksyn pleśniowych,
- zapewnia równomierne zakwaszenie całej beli.
Warto zadbać o to już na etapie zakiszania, zamiast ryzykować straty i problemy zdrowotne u zwierząt.
Jakie błędy mogą zniweczyć działanie dodatków?
Nawet najlepszy zakiszacz nie zadziała, jeśli popełnimy błędy w samym procesie produkcji kiszonki. Preparaty wspomagające są dodatkiem, a nie rozwiązaniem wszystkich problemów.
Najczęstsze błędy to:
- zbyt późne owijanie bel – materiał zaczyna fermentować tlenowo,
- niewystarczająca liczba warstw folii,
- stosowanie dodatków niezgodnie z zaleceniami producenta (np. zbyt mała dawka),
- niejednorodne rozprowadzenie dodatku w masie roślinnej,
- zakiszanie materiału zanieczyszczonego glebą.
Aby zakiszacz był skuteczny, trzeba go traktować jako element całościowego procesu – a nie magiczny środek.
Czy inwestycja w zakiszacze się opłaca?
Choć stosowanie dodatków kiszonkarskich wiąże się z dodatkowymi kosztami, to najczęściej przekłada się na realne oszczędności. Lepsza jakość kiszonki oznacza mniejsze zużycie paszy, wyższą wydajność mleczną lub przyrosty i mniej problemów zdrowotnych.
Korzyści ekonomiczne to m.in.:
- niższe straty suchej masy (nawet o 10–15%),
- mniejsze ryzyko odrzutów kiszonki przez zwierzęta,
- lepsza konwersja paszy,
- niższe koszty leczenia i profilaktyki związane z pleśnią i toksynami.
Dobre dodatki kiszonkarskie to inwestycja, która często zwraca się już po kilku tygodniach użytkowania kiszonki.
Jak dobrać odpowiedni dodatek do rodzaju sianokiszonki?
Wybór zakiszacza powinien być dopasowany do rodzaju roślin, zawartości suchej masy oraz warunków zakiszania. Istnieją różne formulacje dla traw, lucerny, kukurydzy i mieszanek pastewnych.
Przy wyborze warto uwzględnić:
- czy materiał ma niską zawartość cukru – wtedy lepsze są preparaty z enzymami,
- czy planowane jest długie przechowywanie – wtedy potrzebna jest stabilność tlenowa,
- jaka jest wilgotność i czystość zielonki – dla wilgotnych lepsze są zakwaszacze chemiczne.
W razie wątpliwości najlepiej skonsultować się z doradcą rolnym lub producentem preparatu, który podpowie, jak zrobić sianokiszonkę optymalną dla danego gospodarstwa.
Podsumowanie
Dodatki do sianokiszonki to skuteczne narzędzie wspierające proces produkcji paszy o wysokiej jakości. Choć nie są niezbędne w każdych warunkach, to w większości gospodarstw stanowią ważne wsparcie – pomagają uzyskać lepszą fermentację, zmniejszyć straty i poprawić trwałość kiszonki. Jeśli chcesz wiedzieć, jak zrobić sianokiszonkę, która będzie wartościowa, smaczna i bezpieczna – rozważ włączenie odpowiedniego zakiszacza do swojego procesu. To inwestycja, która zwraca się szybciej, niż mogłoby się wydawać.